Beduini
Poniżej starałem się zebrać kilka podstawowych danych o Beduinach mieszkających w okolicach Dahabu i szerzej, na Synaju. Ku mojemu zdziwieniu, pobieżnie zdobyta wiedza ze źródeł naukowych (lub zbliżonych do nich) przekazywana osobom zamieszkałym w Dahabie, w tym również Beduinom, wzbudzała zaskoczenie, a niekiedy protesty. To mnie skłoniło do studiów (może przesadziłem), a przynajmniej zgłębienia tematu pochodzenia synajskich Beduinów.
Beduin (Bedouin) pochodzi od arabskiego badawī (بدوي) oznaczające mieszkańca pustyni. Pierwotnie byli to mieszkańcy pustyń Półwyspu Arabskiego, a następnie również Pustyni Negeb (Negew), Synaju oraz Pustyni Wschodniej (plemię Ma'aza)
W języku potocznym rozciąga się termin Beduin na grupy nomadów Afryki północnej: Berberów i Tuaregów, a także na lud Bedża (Beja, Baja, Bedja) zamieszkujący wybrzeża Morza Czerwonego od południowego Egiptu poprzez Sudan do Erytrei, których poza fizycznym podobieństwem narzuconym przez klimat, tryb życia i religię nic praktycznie z Beduinami nie łączy (jest ich ponad milion, mają własny, żywy język, literaturę, zamieszkujący swój plemienny obszar od czasów faraońskich, ostatni, do VI w n.e., wyznawcy bogini Izis w świątyni na wyspie File. Jednakże zarabizowana część plemienia, zwiąca się Ababda, uważa się za przybyszy z Arabii. Przypuszczalnie Abab był tym, który w XIV w. przyczynił się do konwersji Bedża z chrześcijaństwa na islam (*).
Łączna populacja szacowana jest na 4 mln z czego 800 tys. żyje w Arabii Saudyjskiej, 400 tys. w Egipcie a 250 tys. w Izraelu. Pozostali w krajach sąsiednich. Przypuszczalnie, podane tu statystyki nie są precyzyjne i obejmują nie tylko Beduinów właściwych, skoro podaje się, iż liczba Beduinów na Synaju nie przekracza 80 tys. Niektóre źródła podają liczbę 50 tys. (www.egyptheritage.com).
Pierwszymi stałymi mieszkańcami Synaju byli przesiedleńcy z terenów obecnej Macedonii (źródła się różnią co do dokładnej lokalizacji) osadzeni przez cesarza Justyniana w pierwszej połowie Vi w n.e. do budowy, obrony i posługi w klasztorze p.w. Św. Katarzyny u stóp góry Synaj. Z czasem przeszli oni na islam, ale do dnia dzisiejszego z ich grona rekrutuje się pracowników obsługujących klasztor, na terenie którego mają wydzielone miejsca do modlitwy. Tworzą najmniejsze plemię zwane Gebeleya (czyli Górale), liczące ok. 1500 ludzi.
Stałe (względnie) osadnictwo Beduinów pochodzących z terenów Arabii datuje się na przełom XVII i XVIII wieku. Obecnie podaje się liczbę 10-13 plemion zamieszkujący Synaj. W okolicach Dahabu zamieszkuje najliczniejsze plemię, Muszeina (Muzeina).
W kilka lat po podpisaniu porozumień pokojowych w Camp David rozpoczął się boom turystyczny na południu Synaju. Od tego też momentu datuje się proces niekiedy brutalnego pozbawiania Beduinów ziemi w pasie nabrzeżnym, która była sprzedawana przez rząd egipski (czytaj: urzędników) operatorom hoteli, a także pojedynczym inwestorom zachęcanym niezwykle korzystnymi kredytami. Pozbawienie praw do ziemi argumentowano faktem, iż nie zamieszkiwali oni na niej przed rokiem 1980, co w odniesieniu do ludu przemieszczającego się z miejsca na miejsce w związku ze zmianami pogody lub w poszukiwaniu żywności, wody, opału albo pastwisk dla zwierząt hodowlanych, było argumentem co najmniej naciąganym. Podejmowane przez nich akcje w obronie praw do ziemi przyjmują różną postać: od szybkiej budowy na spornej ziemi, bez pozwolenia budynków na stałych fundamentach, co jest o tyle bezskuteczne, że buldożery zjawiają się w ciągu kilku dni plantując ziemię skutecznie, okupowanie terenu lub porwania turystów (najczęściej są to turystki). Nie jest mi znany przypadek, aby poza strachem dla poddanych tej formie protestu turystów skończyło się inaczej niż kilkugodzinnym lub kilkudniowym przetrzymaniem, niekiedy w serdecznej atmosferze (**).
Obecnie obszarem zapalnym skutkującym wybuchami protestów Beduinów jest próba stworzenia strefy buforowej wzdłuż granicy z Izraelem, wiążąca się koniecznością przeniesienia ich obecnych mieszkańców.
Administracyjnie Synaj (od granicy z Izraelem do Kanału Sueskiego) podzielony jest na pięć prowincji (muhafazy). Trzy z nich obejmują strefę Kanału Sueskiego, Synaj Północny ze stolicą w Al-Arisz (Arish) oraz Synaj Południowy ze stolicą w El-Tor. Zatem geograficzny półwysep Synaj obejmuje prowincję Synaj Południowy (Ganub Sina, Ganet Sina). Warto o tym wiedzieć słuchając i czytając o napięciach na półwyspie Synaj. Chodzi nie o półwysep Synaj tylko o prowincję Synaj i do tego jeszcze północną. Lenistwo umysłowe (mułowatość) to niestety przywara, nie tylko polskiego, dziennikarstwa.
*) Dla dociekliwych proponuję porównanie zapisów ze strony (http://www.globalsecurity.org/military/world/para/beja.htm) z onetową sieczką (http://portalwiedzy.onet.pl/78882,,,,bedza,haslo.html).
**) http://www.guardian.co.uk/world/2013/mar/07/british-tourists-kidnapped-egypt, http://www.dahab-info.com/news/security-in-sinai---recent-kidnappings.html,